13.To Liam Payne,mój przyszły mąż!

Nie wiem,gdzie on chcę mnie zabrać,ale pojechałem z nim jedynie dla tego,żeby się z nim nie kłócić,jeszcze wziął ze sobą tych idiotów Nialla i Harrego,niekiedy mam ich dość, wszyscy myślą,że wszystkim pomogę,ale niekiedy to ja potrzebuje pomocy!Na pewno chcą jechać na imprezkę i się zabawić, a ja mam robić im za tatusia który będzie ich pilnował,mam już tego dość,oni ciągle chodzą na imprezki,a ja mam ich pilnować ,albo ich kryć!
Nagle samochód zatrzymał się,kiedy z niego wyszedłem ujrzałem,biały budynek na którym widniał napis"Klinika Rehabilitacyjna"pomyślałem,że jest to miejsce w którym leczy się rudzielec,ale to nie może być to,Zayn nie wpadł by na ten pomysł i nie zabrał by mnie do niej,a może jest w końcu dla mnie jak brat!Nagle podszedł do mnie i powiedział:
-Daddy idź do niej!
-Nie mogę,nie potrafię!-krzyknąłem
-Mamy iść z tobą?-zapytał Harry
-A moglibyście?
-Oczywiście!!-dodali chórem
Kiedy weszliśmy do budynku,czułem się trochę nie zręcznie widok tych biednych ludzi wywoływał we mnie cierpienie,nagle usłyszałem głosy małej dziewczynki która zaczęła mówić coś do swojej matki:
-Mamusiu zobacz to jest on!
-Kto taki?-powiedziała kobieta
-To Liam Payne,mój przyszły mąż!-kiedy to usłyszałem moje serce,otuliło ciepło,podszedłem do tej małej dziewczynki i pocałowałem ją w policzek,ona zawstydzona ode pchała mnie i odjechała z mamą do od działu dla dzieci,nagle zawołał mnie Malik,mówiąc,że Mia leży w sali numer 14,bałem się tam iść,ale musiałem z piąć się i iść z nią porozmawiać.
W Trzeciej osobie
Nie wiedział jak ma tam wejść,nie wiedział jak zareaguje ona,w końcu spiął się w sobie i złapał za klamkę,kiedy otworzył drzwi ujrzał ją wpatrującą się w blask księżyca,nagle ona odwróciła się a po jej policzkach zaczęły spływać łzy,ich czas stanął w miejscu patrzyli na siebie nieruchomo,ale w środku buzowało w nich najlepiej rzucili by się na siebie,ale rzeczywistość była okrutna,nagle on zrobił pierwszy krok
-Co tam Mia,jak się czujesz?-zapytał
-A jak myślisz?Przez twoją dziewczynę prawie groziło mi kalectwo!-krzyknęła obracając się
-Ale ja z nią już kończę!-powiedział podbiegając do niej
-To sobie z nią kończ,mam to gdzieś,najlepiej idź sobie,nie wiem po co tu przychodziłeś!-krzyknęła mu w twarz
-Nie wyjdę stąd,do puki ci czegoś nie powiem!
-Nie chcę Cię słuchać!-nagle on nie wytrzymał i pocałował ją,a ona nie zaprzeczała,też tego chciała,kochała go z całego serca,oddał by za niego wszystko,kiedy skończyli on powiedział jej tego czego się nie spodziewała:
-Kocham Cię,zawsze kochałem,byłem głupi,że zostawiłem Ciebie dla Danielle,okazała się zwykłą szuja,a ja teraz wiem,ze kocham tylko ciebie!
-Ja ciebie też kocham!!-powiedziała Mia

-O przepraszam was!-powiedziała blondynka,i speszonym wzrokiem wróciła się na korytarz
A nasza para zakochanych postanowiła,przerwać te erotyczne fantazje,on podał jej kule i udali się na korytarz,tam siedzieli Zayn który chodził w tą i z powrotem ze zdenerwowania,Niall który rozmawiał z Sue i Harry który kokietował pannę Smith,był to radosny widok którego dawno nie doznała panna Weasley,ponieważ los zawsze splatał jej figle!
Nagle pan Malik zauważył parę gołąbków i stał krzycząc z radości:
-Panie dziękuje Ci,że Ci wspaniali ludzie znowu są ze sobą!!!!
-Cicho siedź,tu są inni ludzie!-powiedziała Rose
-Ale jak ja mam nie krzyczeć,jak oni są razem,tyle na to czekałem!-krzyczał szczęśliwy Pakistańczyk
-A tak w ogóle to ci strasznie dziękuje!-powiedziała rudowłosa
-A z jakiego powodu mu dziękujesz?-dodał Liam
-Bo gdyby nie on to nie byli byśmy teraz tu!-powiedziała i pocałowała go w policzek
-Tak słodko razem wyglądacie-powiedziała Lovato
-Słodko?!Wyglądają razem niesamowicie,tworzą piękną parę-dodał oburzony Horan
Tworzą piękną parę,są na prawdę zgrani gdyby nie to,że rozstali się na dwa lata,może byli by brani za na prawdę świetną parę,ale muszą odbudować swoje zaufanie i opinię innych.Są dla siebie teraz najważniejsi,kochają się,i czy będą ze sobą do końca tego dowiedzcie się w następnych rozdziałach!!
_______________________________________________________________________
Jest rozdział!!Trochę krótki,ale nie miałam za bardzo na niego pomysłu,mam nadzieje,że się spodoba!!W końcu się spotkali,na początku napisałam,że Horan i Harry są idiotami,ja tak nie uważam to na potrzeby rozdziału!!
Hahaha ONI SĄ RAZEM ! W KOŃCU jak ja się cieszę tyle czasu na to czekałam! ja już myślałam ,że przejdą do +18 a ty mi tu piszesz ,że postanowili zakończyć! ;( rozdział świetny, kocham jak piszesz ;) czekam na kolejny <3
OdpowiedzUsuńw następnym rozdziale będą te sceny ;)
OdpowiedzUsuńAwww, jaki wzruszający <333
OdpowiedzUsuń@lottietommopl
cieszę się,że się podoba :))
Usuńawww jaki słodki rozdział. boski. jest świetny. szybko dawaj nexta :P
OdpowiedzUsuńjejku! wiedziałam już od samego początku, że oni będą razem! *.*
OdpowiedzUsuńhmm ja też miałam nadzieję,że będą ze sobą ;)
UsuńŁooo, nareszcie Liam wyznał miłość i... Hahah, przyznał, że Danielle to szuja, hahahahahahah. :P O rany, nawet nie wiesz jak mnie tym rozbawiłaś, hahah. Ogólnie, to nic do niej nie mam, ale w Twoim opowiadaniu jest straszna! :P
OdpowiedzUsuńOgółem rozdział jest wprost fenomenalny! ♥
Nie liczy się ilość, ale jakość, prawda? :)
Pozdrawiam ciepło i życzę dalszej weny! ♥
marrymeharrystyles.blogspot.com
jesteś super,dajesz świetne komentarze :))
UsuńZapraszam na nowego bloga, z dość oryginalną fabułą : http://everything-little-things.blogspot.com/ przepraszam za spam i proszę o komentarz i dodanie do obserwowanych, napisz jeśli Ci się spodoba i chcesz być informowanym:) x
OdpowiedzUsuńczekam na dalsze i zapraszam do mnie :p
OdpowiedzUsuńok;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam do wzięcia udziału w konkursie na najlepszy imagin na blogu: http://you-love-me-and-i-love-you.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ;)
OdpowiedzUsuńczekam na nexta!